www.fpup.fora.pl

Olka · Wysłany: Sob 23:40, 19 Mar 2011 Temat postu: C1 - gr. A. Legut

nie mam pojęcia czy na forum jest ktoś z tej grupy, ale jeśli jakimś cudem tak, to mam pytanie, co robimy z podręcznikiem?
jak powszechnie wiadomo wszystkie podręczniki do języków są drogie, więc mam propozycję, żeby, dajmy na to, grupowo kupić jeden podręcznik i dać go do skserowania (choć to oczywiście największe przestępstwo świata). co Wy na to?

Kometa · Wysłany: Nie 10:40, 20 Mar 2011 Temat postu:

przeciez wlasnie o to chyba chodzi ze kazdy z nas musi miec oryginalny podręcznik i nie mozna ich kserowac bo nie bedzie obecnosci wtedy przynajmniej ja tak zrozumialam

Olka · Wysłany: Nie 10:54, 20 Mar 2011 Temat postu:

tak, za brak podręcznika są nieobecności, ale możemy nosić na zajęcia tylko kserówki odpowiednich rozdziałów (żeby nie nosić całej książki, której oryginał teoretycznie mamy w domu). tak mi się przynajmniej wydaje.

w pierwszym mailu, który nam wysłała jest, że podręcznik jest obowiązkowy na zajęciach – (oryginał! lub xero danego unitu) – dla każdego.

Kometa · Wysłany: Nie 23:35, 20 Mar 2011 Temat postu:

a jak tak pewnego razu bedzie kazala kazdemu przyniesc podrecznik? ja tam jestem za kupnem jednego i skserowania, jasne, ze tak, ale co na to reszta? btw ze tak troche zofftopicuje Ty jestes ta Ola awfully ironic? :)

hegna · Wysłany: Pon 15:31, 21 Mar 2011 Temat postu:

powiedziała, że nie musimy mieć oryginalnego podręcznika i możemy przynosić skserowane rozdziały. nie możemy jedynie mieć ze sobą skserowanej całej książki. jeśli chodzi o ten pomysł, jestem za.

Olka · Wysłany: Pon 21:22, 21 Mar 2011 Temat postu:

może po prostu wyślemy maila do wszystkich, żeby wiedzieć przed czwartkiem jest sytuacja - kto chce kupić, a kto skserować?

anetaa · Wysłany: Pon 21:44, 21 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam zamówiony na allegro, to jedną osobę już macie mniej Smile

Olka · Wysłany: Pon 22:00, 21 Mar 2011 Temat postu:

a czy będziemy mogli skserować sobie od Ciebie ten podręcznik? wtedy nie musielibyśmy kupować go grupowo Very Happy

anetaa · Wysłany: Pon 22:16, 21 Mar 2011 Temat postu:

Jak tylko go dostanę i zobaczę w jakim jest stanie, bo to używany. Nie wiem ile ewentualnie gumki do mazania/korektora to zabierze i czy się zaraz nie rozleci, bo podejrzanie tani był Smile

Olka · Wysłany: Wto 7:36, 22 Mar 2011 Temat postu:

a jesteś pewna, że to nowa wersja z 2008 roku?

anetaa · Wysłany: Wto 18:08, 22 Mar 2011 Temat postu:

Tak, jestem pewna. Wzięłam właśnie ostatni egzemplarz z 2008.

Olka · Wysłany: Wto 18:36, 22 Mar 2011 Temat postu:

no to okej, to jakby co, pożyczymy ten podręcznik od Ciebie Very Happy

nie powiem jest to duże ułatwienie Mr. Green

klaudiusz · Wysłany: Wto 23:01, 22 Mar 2011 Temat postu:

Ja też jestem za kserowaniem ale absolutnie nie w wersji, że pożyczamy podręcznik od niej. Wątpię, żeby na to przystała. W sensie, że uczycielki naszej;) Raz, że to nielegalne, a dwa... eee Chyba tylko nielegalne;) Także byłoby super skserować od koleżanki, która się zawczasu szarpnęła na zakup. Bo kupienie jednego na spółkę rodzi pytanie co z tym fantem dalej począć? Więc na razie zostańmy przy tej optymistycznej wersji;)

anetaa · Wysłany: Sob 16:31, 26 Mar 2011 Temat postu:

No bardzo ładne ćwiczenia dostałam, naprawdę, bardzo mi się podobają :/
Jak się okazuje, pani która sprzedawała podręczniki uznała, że skoro ta sama okładka, to na pewno to. Gdyby nie mały drobny szczegół, że pod tytułem dość dużymi literami pisze jak byk, że to ćwiczenia, a nie podręcznik.
Uprzedzam też wszelkie pytania: tak, jestem pewna, że zamawiałam podręcznik i to nie jest pomyłka z mojej strony.

Z góry proszę o nie wyżywanie się na mnie, bo to nie moja wina, że są na tym świecie ludzie niekompetetni Smile

Nie pozostaje nam nic innego jak wycieczka na ul. Podwale w celu zakupu podręcznika - mnie niestety też.

Olka · Wysłany: Sob 19:41, 26 Mar 2011 Temat postu:

spokojnie - Agnieszka ode mnie z grupy miała zamiar kupować podręcznik, wiec zapytam ją w poniedziałek, czy już to zrobiła i dam znać.
Aneta, proponuję, żebyś napisała do tej kobiety, od której kupowałaś, żeby oddała Ci pieniądze, bo i przecież nie dostałaś tego, co miałaś dostać